Coś nowego! Pomada woskowa, a potocznie wosk do włosów męskich. Co o tym powiemy? Na początku warto zaznaczyć, że jest to polska firma. Przeczytaliśmy gdzieś w internetach, że „jak polskie, to beznadziejne”, czy tak jest? Jest to pierwszy produkt z tej firmy, który przetestowaliśmy. Pomada zapakowana jest w ładne aluminiowe opakowanie, słoiczek z nakrętką z logo. Chłopaki weszli w fajny design związany z latami 70 -tymi, wiecie – Elvis Presley, kobiety w strojach Pin Up (takie szerokie spódnice i duże dekolty). Otwierając opakowanie pierwsze co, to czujemy słodki zapach wanilii. Taki budyń waniliowy, albo świeczka o tym zapachu. Nie jest on drażniący, nie przeszkadza w ciągu dnia, ani nie dominuje przy użyciu innych kosmetyków czy perfum. Tak jak już zaznaczyliśmy, jest to pomada woskowa, czyli efekt wielkiego połysku, zaczechy i ulizania. Tak jest, kiedy nakładasz tę pomadę. Połysk jest bardzo duży, więc uważajcie z ilością nakładanego produktu. Pomada sama w sobie nie trzyma mocno, nadaje ładny wygląd włosom. Nie robi się skorupka, a także można poprawiać fryzurę po całym dniu. Pomadę nakładamy palcami lub całą dłonią – nabieramy pomadę i rozprowadzamy ją wewnątrz dłoni a następnie na włosach, ale o tym później. Co więcej możemy powiedzieć? Nie jest to pomada dla każdego, najlepiej używać wosku na włosach nie przetłuszczających się bo inaczej będzie wyglądać to tragicznie.
Spis treści
STOSOWANIE:
Producenci zalecają nabranie niewielkiej ilości Pomady Woskowej J&L na palec, a następnie mocno rozetrzeć w dłoniach. Aby było łatwiej, nałóż pomadę na wewnętrzną część dłoni, jak krem do rąk – łatwiej rozprowadzisz ją na dłoniach. Następnie wcierasz w suche włosy i zaczesujesz. Użyj grzebienia, aby uzyskać najlepszy efekt.
CENA:
#JAKKING Pomada Woskowa J&L 100 ml – 49 zł
Znajdziecie ją w sklepie J&L Pomade
SKŁAD:
Petrolatum, Cera Alba, Lanolin, Vitis vinifera, Aromatum